czwartek, 24 lipca 2014

"Czasy najnowsze"

A więc wreszcie dotarliśmy do tego, co się dzieje teraz. 
Pokrótce opiszę to co działo się od przyjazdu z Mazur do teraz.



Wspomniany wcześniej koralowy czaprak.
Na tą jazdę wybrałam się późno wieczorem, za późno, bo po... 21. A zanim ją przygotowałam (a w tym za szybka nie jestem) było już trochę ciemno. Kiedy skończyłam jazdę, było prawie całkowicie ciemno.


Jak widać nie schodzi z głową... na lonży robi to pięknie, niekiedy spuszcza łebek aż do nóg, po jeźdźcem dopiero uczy się rozluźniać, ale idzie jej to powoli.

W piątek byliśmy z trenerem na treningu w stajni sportowej w Bronkowie. Dostałam do jazdy fajną 5-letnią kobyłkę Déjà vu. Udało mi się poprawić sporo błędów dzięki czemu potem lepiej współpracowało mi się z Kropką. 




Jeżdżę prawie codziennie (prawie, bo jazdę utrudniają mi muchy i upał, chociaż teraz przyszło ochłodzenie), jednak zdjęcia mam z tylko jednej z ostatnich jazd.


Wygląda na to, że 30.08 będę jechać BOJ (brązową odznakę jeździecką), skoki i tak miałam jechać na niej, ale za bardzo nie mam na jakim koniu jechać ujeżdżenia, więc niewykluczone, że pojadę na niej. W związku z tym trzeba się mocno przygotowywać, przecież ona nie umie chociażby stępować na kontakcie... ale chyba się wyrobimy, przecież to jeszcze ponad miesiąc :)





W niedzielę byłam jeszcze na zawodach w Kaczenicach jako oglądacz i fotograf, ale był taki upał, że nie dało się wytrzymać. Przyjechaliśmy na L-kę i zostaliśmy do końca, czyli na P i N.





W sobotę najprawdopodobniej jedziemy na 2-dniowy rajd do Bronkowa, więc możecie spodziewać się zdjęć :) 

Do następnego! 

2 komentarze:

  1. Bardzo ładne zdjęcia.I na pewno sobie poradzicie ;)
    Jesteście zdolniachy ;)
    Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga : http://szatynkowadolina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że Wam się z Kropką układa. Świetne zdjęcia! I oczywiście POWODZENIA!
    http://deterrasomnia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń