wtorek, 19 lutego 2019

Podsumowanie 2018

Ostatnio nie wykazywałam się obecnością tutaj (od półtora roku tak właściwie), ale byłam obecna w innych miejscach w Internecie (fb, yt, ig). No i gdyby nie to, to pewnie nie pamiętałabym, co się zdarzyło w tym roku, a pewnie wiecie, jak wspomnienia są dla mnie ważne. 
Od sierpnia 2017 (kiedy ostatni raz pisałam) zmieniło się wiele. Jesień '17 minęłam nam spokojnie i była obfita w pracę. Nowe przeszkody znacznie ułatwiły nam trening skokowe, ujeżdżeniowo też byliśmy w lepszej formie. No ale nadeszła zima, a ja byłam coraz bardziej przytłoczona zbliżającą się maturą. Chciałam uniknąć tego tematu, ale niestety się nie da. Egzamin rzucił jeden wielki cień na cały rok. Nie mówię tego, żeby straszyć przyszłych maturzystów, bo NAPRAWDĘ nie ma się czego bać, zdać nie jest tak ciężko, jeśli się troszkę powtórzyło. Najgorsza jest ta atmosfera budowana od pierwszej liceum/technikum, a czasem nawet wcześniej. Czujesz się tak, jakby po maturze nic nie było. Ale suprise, suprise - po maturze jest jeszcze kawał życia...

środa, 16 sierpnia 2017

Zrób to sam - przeszkody


Jak wiecie z poprzedniego postu, w tym roku postanowiliśmy stworzyć kompletny plac do jazdy, a żaden plac nie jest kompletny, bez kompletu przeszkód!

wtorek, 15 sierpnia 2017

Spełnione marzenie - plac do jazdy

W życiu każdego posiadacza koni przychodzi taki czas, w którym orientuje się, jak ważnym elementem jest dobry plac do jazdy. Ja miałam szansę przekonywać się o tym codziennie jeżdżąc na łące, na której wiecznie były dziury, było za sucho, za mokro, za ślisko, za twardo... Czasami bardzo ciężko jest znaleźć dobry teren.

piątek, 11 sierpnia 2017

Ułatwić sobie życie - Wiata

Ten rok, jak i poprzedni, owocuje w prace ręczne na rzecz dobrostanu naszych koni. Nie żebyśmy otwierali jakiś ośrodek (z dwoma tylko boksami z resztą), ale staramy się doprowadzić wszystko do dobrego stanu i wyglądu. Odpuściliśmy sobie poprawianie tynków w stajni, ale za to zajęliśmy się ogrodem i łąką. W tym poście o ogrodzie.
Pomysł wiaty powstał już za Kropki. W zeszłym roku zaczął klarować się jakiś projekt, tata zaplanował całą konstrukcję.

wtorek, 18 lipca 2017

Młodziak na zawodach - pierwszy show Quentiego

Doszliśmy w czerwcu do etapu, w którym zdecydowaliśmy, że Quentino jest gotowy na swoje pierwsze zawody. Kilka tygodni przez tym wydarzeniem zaczęliśmy przygotowania. Żeby zwalczyć chwilową płochliwość, zaczęłyśmy z mamą na jazdy wieszać różne strachy na ogrodzeniu, plastikowe worki i inne cuda.

poniedziałek, 20 marca 2017

Innowacyjne cavaletti

Jakiś czas temu na Equiście pojawił się post o niezwykle tanim i łatwym sposobie na sprawienie sobie dość prymitywnych, ale funkcjonalnych cavaletti.
https://equista.pl/editorial/1334/lifestyle-jak-nocnik-z-ikea-ulatwi-ci-zycie-w-stajni

Nie omieszkałyśmy skorzystać z ciekawego pomysłu.