Ze zwierzakami na koniec świata

niedziela, 15 marca 2015

"Druga połowa" zeszłej jesieni i trochę zimy

Halo halo, przed Cavaliadą działo się jeszcze sporo fajnych rzeczy.
Między innymi miałyśmy okazję pojeździć może nie tyle w innym stylu, co w innym siodle (i z innymi wodami). Pożyczona od kolegi taty westernówka i moje stare wodze westernowe nie zrobiły z nas westernowców, ale zapewniły świetną zabawę :)


Czytaj więcej »
Autor: Unknown o 09:24 7 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2019 (1)
    • ►  lutego (1)
  • ►  2017 (10)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (1)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2016 (18)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (3)
  • ▼  2015 (6)
    • ►  czerwca (3)
    • ▼  marca (1)
      • "Druga połowa" zeszłej jesieni i trochę zimy
    • ►  lutego (2)
  • ►  2014 (24)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (8)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (3)

Liczba wyświetleń

Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.