Jak mówiłam w sobotę mieliśmy wyjechać na dwudniowy rajd, więc w piątek pojechaliśmy w dwu godzinny teren przygotowawczy. Mniej więcej w połowie drogi zrobiliśmy postój na króciutki popas.
poniedziałek, 28 lipca 2014
czwartek, 24 lipca 2014
"Czasy najnowsze"
A więc wreszcie dotarliśmy do tego, co się dzieje teraz.
Pokrótce opiszę to co działo się od przyjazdu z Mazur do teraz.
środa, 23 lipca 2014
Zawody Pałac Brody 05.07.2014r.
Mam wenę więc powstaje post za postem! :)
Piątego lipca odbyły się pierwsze zawody w historii KJ Pałac Brody, a mi, jako jednemu z gospodarzy poza zaszczytem startowania przypadła w udziale również organizacja.
Ja... przepraszam, że prawie każdy post zaczyna się filmem, ale tak mi jest najwygodniej, poza tym kocham robić te filmiki :)
Ja... przepraszam, że prawie każdy post zaczyna się filmem, ale tak mi jest najwygodniej, poza tym kocham robić te filmiki :)
wtorek, 22 lipca 2014
Kaczenice 22.06.2014r.
Jak już wiadomo w końcówce czerwca miałam jechać na zawody. Tydzień prze nimi to był chyba najgorszy pod względem treningów tydzień w moim życiu. Jeździłam do Brodów co drugi dzień i z każdego treningu wracałam zrezygnowana, zestresowana i przygnębiona. Nie było dnia bez wyłamań, nic nie wróżyło dobrze. Trzeba się było pogodzić z tym co jest, ale na zawody pojechałam ze złym nastawieniem. Nie byłam zestresowana, tylko zniechęcona. Już wtedy czułam, jakbym przegrała.
Filmik z przejazdami i tym co działo się przed i po zawodach. Chyba najważniejszy z moich filmów.
Filmik z przejazdami i tym co działo się przed i po zawodach. Chyba najważniejszy z moich filmów.
Sesja fotograficzna z Agatą Łyszkiewicz.
W czerwcu przyjechał do naszej stajni profesjonalny fotograf. Agata Łyszkiewicz robi przepiękne zdjęcia i mogę ją z czystym sumieniem polecić każdemu, komu marzy się tego typu sesja :)
Miałam zdjęcia z dwóch jazd, z wieczora w parku i z popołudnia.
Nie chce mi się wszystkiego tu wklejać, więc wkleję film.
Niestety youtube pojechał po jakości, więc dla pewności wkleję kilka oryginalnych zdjęć.
Z powrotem w domu - ciąg dalszy
Nie sprzedajemy jej, no więc trzeba się wziąć do roboty, a nie na tyłku siedzieć!
Ze względu na czerwcowe zawody (ale nie tylko) zaczęłyśmy uczęszczać na treningi do Brodów.
Oczywiście z tego okresu jest też filmik.
Oczywiście z tego okresu jest też filmik.
czwartek, 17 lipca 2014
Z powrotem w domu.
Kiedy zabraliśmy Kropkę do domu po treningu, byłam akurat chora, więc w pracę obie wdrażałyśmy się powoli.
Subskrybuj:
Posty (Atom)